W pełni polska strona poświęcona w całości jednemu z największych zespołów w dziejach muzyki pop |
PÅ SVENSKA |
||
|
Jedna z wielu składanek wydanych przez Polar Music, a zawierająca piosenki wybrane osobiście przez Stiga Andersona. W tym jednak wypadku mamy do czynienia z nagraniami związanymi wyłącznie z ABBĄ, a mianowicie ze szwedzkimi wersjami największych przebojów grupy i solowymi piosenkami każdego z jej członków. Wiele z utworów zawartych na tym krążku, wydanym w 1994 roku, pojawiło się na płycie CD po raz pierwszy, wiele z nich było łakomym kąskiem dla fanów grupy i twórczości Björna i Benny’ego. Wszystkie piosenki są po prostu wspaniałe i tworzą jedną spójną całość, a ich słuchanie sprawia ogromną przyjemność. Jest tu właściwie wszystko, czego prawdziwy fan ABBY mógłby pragnąć – szwedzkie wersje największych hitów grupy: "Waterloo", "Honey, Honey", "SOS", "Fernando" i "Ring Ring", kilka rarytasów w postaci piosenek "En Karusell" (oryginalna wersja "Merry-Go-Round") i "Åh, Vilka Tider" (strona B singla "Ring Ring") i po kilka nierzadko unikalnych utworów w wykonaniu wokalistek. Właściwie jedyną wadą albumu jest brak wspaniałej piosenki "Så här börjar kärlek", którą Agnetha zaśpiewała razem z Björnem (kompozycja jest obecna na albumie "Som jag är" wokalistki z roku 1970), jednak najprawdpodobniej wynika to z faktu, że piosenki tej po prostu nie wydano na singlu (co również wypada uznać za pomyłkę). Wspomniana wada jest jednak naprawdę niewielka - wszystkie pozostałe piosenki sprawiają, że żaden miłośnik talentów obu par nie przejdzie obok tej płyty obojętnie, nawet jeżeli kompozycje te dziś już nie robią wielkiego wrażenia. Serdecznie polecam znawcom dorobku grupy, ale nie tylko, choć poszukiwania płyty najprawdopodobniej będą bardzo żmudne, bo niestety doczekała się ona tylko jednego wznowienia w roku 1997 lub 1998 (wraz z całą serią "Stikkan Anderson Väljer Polars Pärlor", składającą się z ośmiu płyt) i, co oczywiste, była dostępna jedynie na rynku szwedzkim. W nieco lepszej sytuacji są osoby, które lubią kupować muzykę przez internet, bo piosenki można nabyć w formacie MP3 za pośrednictwem m.in. Empiku w cenie niecałych 40zł (i jest to dobra oferta). Album (w zasadzie z dość oczywistych względów) nie został niestety ujęty w zestawieniu "The Complete Studio Recordings" z 2005 roku, a szkoda, bo gdyby wystąpił tam w charakterze składankowej płyty z rarytasami, byłby bardzo miłym i interesującym dodatkiem do całości.
|
|
©2006-2023 Mateusz Węgrzyn |