W pełni polska strona poświęcona w całości jednemu z największych zespołów w dziejach muzyki pop |
TRASA 1975 |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Początkowo odsuwane w czasie, a w końcu anulowane, tournee po folkparkach doszło jednak do skutku latem 1975 roku. Po powrocie z trasy po Europie zespół zaszył się na jakiś czas w studiu, by kontynuować prace nad nową dużą płytą. W sprzedaży pojawił się kolejny singiel, "I Do, I Do, I Do, I Do, I Do", który przywrócił grupie sporą popularność, jednak wciąż nie udawało się zapunktować na listach przebojów w Wielkiej Brytanii, gdzie "Melody Maker" określił nową piosenkę mianem "boleśnie słabej". Równie słabo prezentowały się wyniki sprzedaży i zaledwie 38 lokata na brytyjskich listach przebojów. Po wydaniu singla zespół postanowił zrobić sobie krótką przerwę i wyruszył w trasę, która tak naprawdę miała być rekompensatą za tą, którą odwołano w zeszłym roku na rzecz promocji "Waterloo". Z wyjątkiem Fridy, która na scenie czuła się bardzo dobrze, właściwie nikt nie miał szczególnej ochoty, by tracić czas na występy w parkach, bo przecież można było wykorzystać go dużo lepiej i skupić się na komponowaniu i produkowaniu nowej muzyki. Właśnie wtedy Agnetha po raz pierwszy naprawdę odczuła silną niechęć do wyjazdów, w wywiadach zarzekając się, że "to będzie ostatnie tournee z ABBĄ". Zaplanowano, że trasa potrwa w sumie 14 dni i obejmie tylko ważniejsze miejscowości. W przeciwieństwie do średnio udanego europejskiego tournee, tym razem zespół przyjmowano z ogromnym entuzjazmem, a występ w Gröna Lund w Sztokholmie obejrzało 19,200 osób. Podczas tournee u Agnethy odezwały się problemy z gardłem, które w konsekwencji doprowadziły ostatecznie do zabiegu wycięcia migdałków. Kilka koncertów trzeba było odwołać i przełożyć, a wokalistka, choć powinna była odpoczywać przez blisko tydzień, już po dwóch dniach otumaniona od antybiotyków dawała z siebie wszystko. Najgorszym zapamiętanym przez nią koncertem był ten w Malmö, kiedy czuła się tak źle, że na kilka minut przed koncertem nie mogła się zebrać, by zrobić sobie makijaż. Za sceną cały czas czuwał lekarz zespołu, Åke Olsson, na wypadek gdyby potrzebna była interwencja. Wokalistka zebrała jednak siły i dzielnie przebrnęła przez koncert, którego już nie można było odwołać. Koniec końców całe tournee okazało się pierwszym liczącym się sukcesem ABBY jeszcze przed przełomem spowodowanym piosenką "SOS".
W swojej książce o zespole francuski biograf grupy, Jean-Marie Potiez, wspomniał, że zespół wykonywał prawdopodobnie 18 utworów, w tym z dużą dozą prawdopodobieństwa "Ring Ring", które widnieje na plakatach reklamujących trasę. Istnieje tylko jedno nagranie z tej trasy, z koncertu w Eskilstunie, czasem opisywane również jako koncert z Kopenhagi, Sztokholmu i Göteborga. Koncerty:
|
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
©2006-2023 Mateusz Węgrzyn |