W pełni polska strona poświęcona w całości jednemu z największych zespołów w dziejach muzyki pop |
WATERLOO |
|||||||||
|
Drugi album zespołu pojawił się w sklepach 4 marca 1974 roku. Po komercyjnej porażce poprzedniej płyty (będącej de facto zlepkiem różnych koncepcji artystycznych), która zdobyła uznanie jedynie w rodzimej Szwecji, i nieudanych eliminacjach do Konkursu Eurowizji w 1973 roku, Björn, Benny oraz ich menadżer Stig podjęli jeszcze jedną próbę stworzenia kompozycji na przyszłoroczną edycję konkursu. Panowie ciężko pracowali, szukając brzmienia, które tym razem zapewniłoby nowej grupie zwycięstwo. Utwór "Waterloo", noszący jeszcze wówczas nazwę "Honey Pie" wydawał się trafionym wyborem, był jednak mały problem - potrzebny był odpowiednio chwytliwy tytuł, coś, co sprawiłoby, że utwór od razu byłby rozpoznawalny. Wówczas z pomocą pospieszył Stig, który akurat wertował książkę o bitwie pod Waterloo. Panowie uznali też, że siłą zespołu są przede wszystkim śpiewające w duecie Agnetha i Frida, i to im powierzono zaśpiewanie nowej piosenki. Kontrkandydatką dla "Waterloo" była "Hasta Mañana", której tytuł Stig przywiózł z Wysp Kanaryjskich. Choć utwór był bardzo dobry, zrezygnowano z niego, gdyż zbyt idealnie wpasowywał się w eurowizyjne kanony. A tego właśnie zespół chciał uniknąć. Z kompozycją tą wiąże się również ciekawa anegdota - podobno utwór był tak wymagający, że Agnetha miała poważne problemy ze znalezieniem właściwego sposobu jego interpretacji. I to do tego stopnia, że rozważano już ostateczne zarzucenie prac i odłożenie piosenki do archiwum. Wówczas Agnetha wpadła na pomysł, aby zaśpiewać piosenkę tak, jak zrobiłaby to jej idolka, Connie Francis, co okazało się strzałem w dziesiątkę, zarówno z artystycznego, jak i krytycznego punktu widzenia - piosenkę powszechnie uważa się za jedną z najlepszych, spośród tych, których ABBA nigdy oficjalnie nie wydała na singlu (choć pojawiła się na małych płytach w kilku krajach, np. w Japonii). Trudno dziś spekulować, czy grupa wygrałaby Konkurs Eurowizji, gdyby zaprezentowała "Hasta Mañana" zamiast "Waterloo", być może nie. Jednak z punktu widzenia historii "Waterloo" okazało się nie tylko przełomem dla ABBY, której przyniosło zwycięstwo, ale również swego rodzaju przełomem, jeśli chodzi o Konkurs Eurowizji - do dziś bowiem uznawane jest za najlepszy utwór, jaki tam przedstawiono. Album o tym samym tytule okazał się pierwszym, choć jeszcze małym, sukcesem w historii zespołu. Mimo że jest to muzyka niewiele różniąca się od tej, jaką grupa zaproponowała na płycie "Ring Ring", dało się wyraźnie wyczuć, że ABBA zainspirowała się modnym wówczas glam rockiem, co w praktyce dało wiele zupełnie nowych możliwości. W efekcie obok triumfalnej piosenki tytułowej nie brak tu utworów bardzo dobrych, jak wspomniana wyżej "Hasta Mañana", czy "Honey, Honey", jak również utworów co najmniej niezłych, by wymienić "Dance", "My Mama Said", czy przepiękną balladę "Gonna Sing You My Lovesong". Co prawda po dawnemu w większości kompozycji dominuje Björn (a nawet po raz pierwszy i jedyny na albumie ABBY Benny Andersson, w piosence "Suzy-Hang-Around"), ale panie pozostają z tyłu niedaleko, udzielając się czy to solo czy w duecie dużo częściej niż na debiutanckiej płycie. Sam materiał również jest znacznie bardziej zróżnicowany i spójny, nie brakuje w nim akcentów humorystycznych ("What About Livingstone"), czy nawet prób rockowego grania ("Watch Out" i "King Kong Song"). Zmiany objęły nawet wykorzystywane instrumentarium. Obok gitar i fortepianu dużo większy nacisk położono na umiejętne wykorzystanie monofonicznych jeszcze wówczas syntezatorów Mooga (charakterystyczne intro w piosence "Dance", zawodzące pasaże w "My Mama Said" oraz równie oryginalne tło w "Honey Honey", wspierające sekcję smyczkową), melotronu i elektrycznego pianina Fender Rhodes (piosenka "My Mama Said"). W piosence "Suzy-Hang-Around" z kolei zespół w interesujący sposób wykorzystał klawinet, niemal perfekcyjnie imitujący gitarę elektryczną. "Waterloo" po raz pierwszy wydano na CD w roku 1988, nakładem Polar Music. Było to jednak wydanie budżetowe, na okładce którego podział na strony A i B oryginalnego wydania winylowego zamaskowano żółtymi prostokątami. Przygotowane większym nakładem środków wydanie Polydoru ukazało się dwa lata później. Było to jednocześnie pierwsze ogólnodostępne wydanie albumu na CD. Album siedmiokrotnie wydano z cyfrowo odnowionym dźwiękiem: w latach 1993 (firma Karusell; piosenki "Watch Out" i "What About Livingstone" zamienione miejscami), 1997 (Polydor), 2001 (Polar/Universal), 2004 (Polar/Universal, jako 30th Anniversary z dodatkową płytą DVD; wydanie z okazji 30-lecia zwycięstwa zespołu w Konkursie Eurowizji), w 2005/2006 (Polar/Universal; boxset "The Complete Studio Recordings"), 2008 (boxset "The Albums") oraz w 2014 (Polar/Universal; Deluxe Edition z dodatkową płytą DVD). Do dziś jednak powszechnie uważa się, że najlepszą jakością dźwięku charakteryzuje się niepoddane remasteringowi wydanie z roku 1988. Z kolei miano najgorszej edycji nosi wersja z roku 2005, krytykowana przede wszystkim za bardzo kiepską dynamikę dźwięku (zbyt dużą kompresję, a tym samym bardzo dużą głośność całości). Oryginalne wydanie winylowe otwiera szwedzka wersja piosenki "Waterloo", a zamyka jej anglojęzyczna wersja. Amerykańską wersję albumu wydaną przez Atlantic Records zamyka zremiksowana wersja piosenki "Ring Ring" (tzw. US Remix 1974). Inną wersję tego remiksu (opisywaną jako 1974 Remix lub UK Remix 1974) wydano na singlu w Wielkiej Brytanii, ale tam nie osiągnęła sukcesu. W Wielkiej Brytanii, Irlandii i kilku innych europejskich krajach oryginalna wersja "Ring Ring" została dodana jako utwór szósty na drugiej stronie płyty. Okładka zawierała podtytuł Björn, Benny, Agnetha & Frida, a niektóre edycje zamiennik Anna zamiast Agnetha, pod którym wokalistka była znana w kilku krajach. "Waterloo" dotarło na szczyty list przebojów w Szwecji i Norwegii, wysoko odnotowano je też na listach przebojów innych krajów. W 2004 roku, 30 lat po premierze, album uzyskał w Niemczech status platynowej płyty. "Waterloo" było pierwszym albumem grupy wydanym poza Skandynawią i jednocześnie pierwszym podpisanym nazwą ABBA, jeszcze z rozwinięciem nazwy w nawiasie. Singiel "Honey, Honey" był z kolei pierwszym podpisanym po prostu jako ABBA już bez wyjaśnienia nazwy. Album wydała też polska firma fonograficzna Muza w 1975 roku. Lista utworów:
Dodatkowe utwory na reedycji z 2001 roku:
Dodatkowe utwory na reedycji z 2005 roku ("The Complete Studio Recordings"):
Wszystkie utwory napisali Benny Andersson i Björn Ulvaeus, chyba że podano inaczej. Single:
Personel:
Dodatkowi muzycy:
Produkcja:
|
||||||||
©2006-2023 Mateusz Węgrzyn |